To był wspaniały, bardzo ciepły, ale niestety burzowy dzień. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć wszystkiego, tym bardziej pogody w Polsce, mimo to zabawa trwała do białego rana! Weronika i Przemek zadbali o najmniejsze detale, tak dopracowanego wesela (zakup mebli, dodatków, szycie poduszek na strefę chillout, wymyślenie każdego kącika, atrakcji oraz dekoracji) nie miałam jeszcze przyjemności koordynować. Gdybym szukała zastępstwa na swoje stanowisko bezwahania poprosiłabym o to Weronikę. Jej dusza artystyczna, zmysł architektoniczny, spowodowały, że czułam się jak Gość na weselu, a nie jak koordynator. To była czysta przyjemność uczestniczyć w tym wielkim dniu, z fenomenalną ślubną drużyną! Tyle miłości, przyjaźni, wsparcia, dawno nie przeżyłam tak emocjonalnego wesela. Powtarzam się, ale mam ogromne szczęście do wyjątkowych par! Zresztą sami zobaczcie.
Ta strona korzysta z plików cookie, abyśmy mogli zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o plikach cookie są przechowywane w Twojej przeglądarce i wykonują takie funkcje, jak rozpoznawanie Cię po powrocie do naszej witryny i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.