Znacie zapewne zjawiskowe projekty papeterii z pracowni She makes. Ich autorką jest właśnie Ania, moja październikowa Pani Młoda. Ania i Jarek wybrali przepiękny, drewniany kościół w Modlnicy na miejsce ceremonii zaślubin. Wesele natomiast zaplanowali w rustykalnym Skalnym Dworze w Woli Kalinowskiej. Motywem przewodnim była korona związana z nazwiskiem Państwa Młodych, widniała na całej papeterii stworzonej przez Anię. Dekoracje kwiatowe oraz dodatki dla Pary Młodej wykonały niezastąpione dziewczyny z Babiego Lata. Idealnie zaaranżowały dworek wewnątrz wieszając gdzieniegdzie na ścianach zielone, rustykalne wianki, zdobiąc girlandami z zieleni wejście do sali tanecznej oraz kładąc na stolikach Gości na przemian flakoniki z biało-różowymi kwiatami oraz rozwiane bukiety. Klimatu dodał przepiękny, a zarazem przepyszny rustykalny słodki stół stworzony przez Anię z bemycake, który o 19:00 został w całości skonsumowany! Atrakcjami dodatkowymi były Księga Gości, niezbędniki w toaletach oraz kolorowanki dla najmłodszych! W dniu ślubu Pani Młoda obchodziła swoje urodziny więc było co świętować! Weselny tort wjechał na klimatyczną salę taneczną w blasku zimnych ogni, które rozdaliśmy Gościom tuż przed uroczystym krojeniem. Nadal nie jesteście przekonani do organizacji ślubu i wesela w październiku? Może przekona Was opis pogody – +20 stopni, bezchmurne niebo, zero opadów! Dziękuje Aniu i Jarku, że mogłam koordynować Wasz Wielki Dzień, było cudownie!
Ta strona korzysta z plików cookie, abyśmy mogli zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o plikach cookie są przechowywane w Twojej przeglądarce i wykonują takie funkcje, jak rozpoznawanie Cię po powrocie do naszej witryny i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.